Może wczęśniej spotkaliście się z tym aby pić dziennie 2 litry czy 4 litry wody. Innym razem koleżanka mamy czy babci powiedziała, że nigdy wody nie jest za dużo, bo w końcu 70% człowieka to woda. To pytanie jest tym bardziej istotne gdyż człowiek codziennie wydala wodę, czy to z moczem, czy z potem ale także woda jest wykorzystywana do normalnego funkcjonowania organizmu. Codziennie przy optymalnych warunkach czlowiek pozbywa się około półtorej litra wody. W takim również rozumieniu zdajemy sobie sprawę, że 1,5 litra dziennie wody to absolutne minimum, ponieważ nie możemy więcej tracić niż otrzymywać.
Pamiętajcie, że nasz organizm potrzebuje wody, nawet wtedy kiedy nie czujemy pragnienia. Pragnienie to stan odwodnienia organizmu, czyli już cięższy stan niż chwilowy deficyt wody.
Tak naprawdę to ile pijemy wody, zależy od wielu czynników. Jest to wiek, ciąża, klimat, waga ciała, aktywność fizyczna. Jeśli patrzymy na to przez wzgląd na masę ciała - co raczej za często się nie zmienia to możemy liczyć, że nasze ciało potrzebuje 30ml wody dziennie na każdy kilogram swojej wagi.
Dla przykładu. Moja waga wynosi 53kg w takim razie dziś muszę wypić...
53kg * 30ml = 1590ml = 1,59l
... około póltorej litra wody.
Im osoba jest cieższa naturalnie jej zapotrzebowanie wzrasta. Co do płci to nie mamy większego rozgraniczenia jednak kobiety w ciąży powinny się zaopatrzeć w większą ilość płynów ponieważ, ciąża to czas dla organizmu kobiety, w którym musi ona spalać za równo więcej kalorii jak i spożytkować więc wody. W tym czasie organizm kobiety jest bardziej produktywny i Norma więcej na głowie.
Drugim ważnym czynnikiem jest klimat w jakim jesteśmy. Nie dotyczy to jedynie rozróżnienia na to czy żyję w Afryce czy Norwegii, ale liczymy tutaj każdą wycieczcę również ponieważ liczymy zapotrzebowanie dziennie a nie roczne czy ogólne. Każda zmiana klimatu powinna mieć przełożenie na nasze zapotrzebowanie. Pamiętajcie, że to wyliczenie wagowe to podstawa więc jeśli żyjecie w zimnym kraju to nie znaczy, że możecie pić mniej jednak gdy żyjecie w kraju ciepłym powinniście pić więcej. Musicie obserować ilość potu oraz wydalanego moczu, o ile te wartości się nagle zwiększają to znaczy, że musicie odpowiednio pić więcej.
A co z aktywnością fizyczną? Tutaj sprawa wygląda podobnie jak w przypadku klimatu. Niektóre treningi aktywności pozwwalają na to aby pić w czasie treningu i to jest bardzo dobre rozwiązanie, tym bardziej, że podczas treningów czujemy się bardziej wysuszeni z powodu szybkiego ubytku wody z potem.
Jak nie przesadzić?
Przesada w piciu wody może dotyczyć dwóch możliwych sytuacji. Pierwsza możliwość to rozwodnienie krwi. Może już wcześniej się z tym zetknęliście lecz chciałabym o tym przypomnieć, bo to ważna sprawa. Mówi się, że wypicie dużej ilości płynu (jakiegokolwiek) może rozrzedzić naszą krew a taka sytuacja może się skończyć nawet śmiercią. Za duża ilość wody pod rząd rozumiana jest tutaj jako 4 litry, jednak kazdy organizm jest inny i każdy może inaczej reagować. Nie polecam picia wody w dawce większej niż pół litra na raz. Jeśli jesteście spragnieni, musicie wiedzieć, że dostarczenie dużej ilości wody może spowodować omdlenie organizmu lub szok termiczny o ile woda jest zimna a wy jesteście rozgrzani.
Druga możliwość jaka może nam przystpożyć więcej zmartwień niż przyjemności to rozrzedzenie płynów trawiących. Musicie wiedzieć tutaj, że przy spożywaniu posiłków, gdy są już one w naszym żołądku działają na nie enzymy trawiące. O ile w czasie jedzenia pijemy wodę, to ta woda trafiająca do żołądka rozrzedza substancje trawiące a co za tym idzie nasza zawartośc żołądka trawiona jest o wiele wolniej, co nie jest dobrym zjawiskiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz